Kto rozumie tę naukę o żywej istocie, czyli o nas samych, materialnej naturze i działaniu jej sił, ten niewątpliwie osiąga wyzwolenie. Osoba taka nie rodzi się tu więcej bez względu na jej obecną pozycję. Jest to werset z Bhagavad Gita, jest to rozdział 13, Natura, podmiot radości i świadomość i tekst 24.
Posłuchajcie teraz tej wiedzy. Osoba, która dokładnie rozumie naturę materialną, duszę najwyższą i duszę indywidualną, czyli samą siebie oraz ich wzajemny związek, może osiągnąć wyzwolenie i przenieść się do świata duchowego. Nie musi ona rodzić się ponownie w tym świecie materialnym.
Jest powiedziane, i to możemy nawet zobaczyć, będziemy te treści później rozważać, bo idziemy po kolei, nie możemy wszystkiego na raz powiedzieć, ale jest coś takiego jak samsara, koło narodzin i śmierci. Tak jak następuje po wiośnie, po zimie następuje wiosna, później lato, jesień i znowu zima, wiosna, lato, jesień. Tak samo mamy poranek, południe, wieczór, noc i znowu poranek, południe, wieczór i to wszystko w tej materialnej naturze krąży w cyklach.
Tak samo nasze ciała. Mamy wiek dziecięcy, rodzimy się, następnie dorastamy, mamy wiek produktywny, gdzie wydajemy potomstwo na świat i następnie nasze ciało słabnie i opuszczamy to ciało. I później w zależności od pragnień, od tego co żeśmy robili, jakie były nasze czyny, dostajemy kolejne ciało.
To się nazywa prawem karmy. Jest wiele takich przykładów w literaturze, nawet naukowej, gdzie badano doniesienia o tym, że małe, pięcioletnie albo młodsze dzieci mówiły o zdarzeniach z poprzedniego życia. Możecie takie rzeczy oglądać na YouTubie.
Większość z nich to autoryzowane rzeczy, które były sprawdzone przez naukowców. Oczywiście w literaturze wedyjskiej jest mnóstwo takich historii, które pokazują nam, że dusza transmigruje przez różne rodzaje ciał. I też będziemy takie historie tutaj na porankach Wam czytać, z których można się wiele dowiedzieć.
Natomiast na razie zatrzymujemy się na tym, że nie musi taka osoba, która pozna tę wiedzę transcendentalną, już przyjmować kolejnych materialnych ciał i cierpieć. O tych cierpieniach też będziemy mówili, jakie są. I to nawet dzisiaj, jeżeli zdążymy.
Celem wiedzy jest zrozumienie, iż żywa istota przypadkiem upadła w ten materialny świat. Poprzez osobisty wysiłek w towarzystwie autorytetów, osób świętych i mistrza duchowego musi ona zrozumieć swoją pozycję i następnie przemienić swoją świadomość na świadomość duchową. Obecnie mamy materialną świadomość i to, co tutaj robimy, to staramy się wznieść naszą świadomość poprzez proces medytacji do duchowej świadomości Krishna.
Powinna to zrobić przez zrozumienie tekstów takich jak Bhagavad Gita w taki sposób, jak została ona wytłumaczona przez osobę Boga. Wtedy z pewnością nie będzie musiała nigdy powracać do tego świata materialnego, lecz zostanie przeniesiona do świata duchowego. I tutaj dalej czytamy.
Przygotowałam dla Was właśnie te opisy świata zarówno materialnego i duchowego. Pan Krishna z natury ma trzy przemiany energii. Jak śpiewamy maha-mantrę Hare Krishna, Hare Krishna, to Hare odnosi się właśnie do tych wszystkich energii, które emanują z najwyższej osoby.
Pan Krishna z natury ma trzy przemiany energii, które znane są jako energia duchowa, energia żywej istoty, czyli my, i energia iluzoryczna. Oryginalnie energia Krishna jest duchowa i energia zwana żywą istotą także jest duchowa. Istnieje jednak inna energia zwana iluzją, na którą składają się działania dla przyjemności.
Jest to trzecia moc Pana, czyli maya. W sanskrycie maya znaczy nie to, iluzja. Coś, co wydaje nam się prawdziwe, wydaje się rzeczywiste, czego bardzo chcemy tutaj, będąc właśnie w tej mayi, iluzji, ale tak naprawdę jest to coś, co nas przykrywa, co nie jest naszym prawdziwym domem.
W najwyższej prawdzie absolutnej istnieją wszystkie energie twórcze, niepojęte dla zwykłego człowieka. Te niepojęte energie działają w procesie tworzenia, utrzymywania i unicestwiania. I teraz mamy tutaj następne.
O królu Kshetrajna Shakti jest to żywa istota, chociaż ma odpowiednie warunki, aby żyć w świecie materialnym lub duchowym, czyli my jesteśmy opisywani jako taka marginalna energia, coś mi się tu przyczepiło, i możemy żyć albo w duchowym wymiarze i być szczęśliwymi, albo żyć w materii i po prostu zaakceptować to, co tutaj się dzieje. Cierpi z powodu trzech rodzajów nieszczęść materialnej egzystencji, gdyż znajduje się pod wpływem mocy avidii, czyli niewiedzy. Vidia znaczy wiedza, doskonała wiedza, veda, vidia, a avidia oznacza niewiedza.
Ta niewiedza okrywa jej konstytucjonalną pozycję. Ta żywa istota, okryta oddziaływaniem niewiedzy, istnieje w materialnym stanie w różnych formach. W ten sposób o królu jest w mniejszym lub większym stopniu proporcjonalnie wolna od wpływu materialnej energii.
Im ktoś jest bardziej zaawansowany duchowo, tym jego świadomość jest wyższa i tym ma lepsze ciało, można powiedzieć. Osoby, które spadają tutaj i są głęboko w ignorancji, które chcą dowalać się bardzo tak jak zwierzęta, dostają ciała zwierząt lub roślin, które mają bardzo małą ogólnie świadomość, nie dociekają prawdy. W Pismach Wedyjskich jest powiedziane, że człowiek pod tym względem jest wyższa, jakby ta forma ludzka, o bardziej można tak powiedzieć, ponieważ w każdej żywej istocie jest ta sama duchowa energia, czyli my, ale ta forma ludzka jest przeznaczona do samorealizacji.
Dlatego jest nazywana taką formą, która jest jak klejnot, którą powinniśmy bardzo szanować i nie powinniśmy jej marnować na zwierzęce życie, czyli zwierzęta śpią, my śpimy, zwierzęta jedzą, my jemy, rozmnażają się, my się rozmnażamy, bronią swojego terytorium, my także walczymy o terytoria, jak to widać teraz na załączonym obrazku w telewizji itd. Więc to są te zwierzęce, pobudki, to jest to jak zwierzęta działają pod wpływem natury materialnej, ale człowiek może dociekać prawdy absolutnej, może mieć te rozważania, wiecie te wszystkie filozofie, które ludzie od zarania dziejów rozważali, dlaczego tu jestem, kim jestem itd., to jest nasza możliwość właśnie w tej ludzkiej formie ciała. Oprócz tych energii o potężny Arjuno istnieje moja wyższa energia, którą są wszystkie żywe istoty wykorzystujące zasoby tej niższej materialnej natury.
Zapominając okrysznie o najwyższej osobie, żywa istota od niepamiętnych czasów zauroczona jest aspektem zewnętrznym, dlatego złudna energia Maja przysparza jej w materialnym życiu wszelkiego rodzaju cierpień. Żywa istota w materialnym stanie wznosi się czasami na wyższe systemy planetarne i osiąga materialny dobrobyt, a czasami jest zatapiana w piekielnym położeniu. Zobaczcie to, co doświadczymy teraz, na przykład wyższej ziemi, czy jak ktoś doświadcza wojny, to jest tak naprawdę taka piekielna sytuacja, coś, co my nie chcemy tak naprawdę.
Jej położenie przypomina zupełnie sytuację przestępcy, któremu król wymierza karę, następnie wyciągając z niej. W Weddach jest powiedziane, asango yam purusha, żywa istota jest zawsze wolna od zanieczyszczenia materialnego świata. Ten, kto nie jest materialnie skażony i nie zapomina o okrysznie jako swoim panu, nazywany jest nitya mukta.
Innymi słowy, tego, kto jest wiecznie wyzwolony z materialnego zanieczyszczenia, nazywa się nitya mukta. Żywa istota, która jest nitya mukta, zawsze od niepamiętnych czasów jest baktą Kryszny i jedyną rzeczą, którą usiłuje zrobić, jest służenie Mu. Tak więc nigdy nie zapomina o swojej wiecznej służbie dla Kryszny.
Każda żywa istota, która zapomina o swoim wiecznym związku z Kryszną, znajduje się pod wpływem materialnych warunków, pod wpływem iluzji. Pozbawiona transcendentalnej, miłosnej służby dla Pana podlega reakcjom działania dla przyjemności. Gdy z powodu doczesnych, pobożnych działań zostanie wzniesiona na wyższe systemy planetarne, uważa, że jest w dobrej sytuacji, ale gdy jest karana, myśli, że jej położenie nie jest właściwe.
Gdy żywa istota posiada materialne bogactwo, jest to nagroda materialnej natury. Gdy zaś znajduje się w materialnych kłopotach, to znaczy, że materialna natura ją karze. Czyli tutaj widzimy, że to tak naprawdę nie Bóg nas karze, tylko materialna natura, która tak naprawdę działa zgodnie z tym, co my chcemy.
Jeżeli chcemy być tutaj w tej materii i cierpieć, no to cierpimy. Albo np. jeżeli ktoś robi jakieś pobożne uczynki, wiecie, buduje szpitale, pomaga innym itd., to to do niego wraca, czyli jak posiejesz, tak zbierzesz.
Gdy żywa istota ulega czarom energii materialnej, która jest odrębna od Kryszny, wówczas ogarnia ją strach, ponieważ jest oddzielona od najwyższej osoby Boga przez energię materialną. Jej koncepcja życia wtedy ulega odwróceniu. Innymi słowy, zamiast być wiecznym sługą Kryszny, staje się jego rywalem.
Określa się to terminem viparyajo smritich. Aby usunąć ten błąd, osoba, która jest rzeczywiście uczona i zaawansowana, wielbi najwyższą osobę jako swego mistrza duchowego, wielbione bóstwo i źródło życia. W ten sposób wielbi Pana przez proces nieskazitelnej służby oddania.
Czyli mamy Pana w sercu, jest on oryginalnym mistrzem duchowym, ale też jest powiedziane, że jedynym lekarstwem jest powrót do służby dla Pana i uwolnienie się w ten sposób od niepożądanych niepokojów materialnej natury. Można to zrobić pod kierunkiem osób, które są wiecznie wyzwolone, które wyszły z tej materii i mogą nam przekazywać tę wiedzę. To są prawdziwi mistrzowie duchowi.
W świecie duchowym nie ma cechy pasji, ani cechy ignorancji, ani też mieszanki ich obu. Nie ma tam fałszywej dobroci, wpływu czasu, czy też samej mai, czyli iluzji. W świecie duchowym przebywają jako towarzysze Pana tylko Jego czyści baktowie, których czczą zarówno półbogowie, jak i demony.
Czyli wszyscy tak naprawdę w świecie duchowym przebywają jako towarzysze Pana tylko Jego czyści baktowie, którzy tak naprawdę są przedmiotem czczenia dla wszystkich. Maja spełnia dwie funkcje. Jedna nazywana jest Mają, a druga Pradaną.
Maja odnosi się do przyczyny sprawczej, a Pradana odnosi się do składników, które tworzą kosmiczną manifestację. Ekspansje żywe istoty dzielą się na dwie kategorie. Niektóre są wiecznie wyzwolone, a inne są wiecznie uwarunkowane.
Czyli ci, którzy są wiecznie wyzwoleni, mają zawsze rozbudzoną świadomość Kryszny i pełnią transcendentalną miłosną służbę u Jego stóp. I osoby takie należy uważać za wiecznych towarzyszy Kryszny. Natomiast ci, którzy są wiecznie uwarunkowani, muszą podążać procesem samorealizacji, żeby z powrotem powrócić do duchowego wymiaru.
Ponieważ uwarunkowana dusza jest przeciwna świadomości duchowej, każe ją Maja, która jest nazywana w Pismach Wedyjskich wiedźmą energii zewnętrznej. W ten sposób jest ona gotowa, czyli my jesteśmy gotowi cierpieć z powodu trzech rodzajów nieszczęść. Nieszczęść wywoływanych przez ciało.
Wiemy jak chorujemy, jak nas coś boli, mamy jakieś bolączki, chorobę, nowotwór czy cokolwiek. Jest to nieszczęście niewątpliwie i jest to nieszczęście, które płynie z ciała. Są także nieszczęścia, które płyną z umysłu, kiedy mamy na przykład jakiegoś doła czy depresję.
Nieszczęścia, które płyną z tego, jak myślimy o sobie albo jak inne osoby o nas mówią i my później cierpimy. Jest to cierpienie umysłowe. Także nieprzyjazne zachowanie innych żywych istot i tutaj właśnie są cierpienia od innych żywych istot, czyli od ludzi, ale także od zwierząt, insektów, jakichś ukąszenia, pogryzienia itd.
Czwarty rodzaj tych nieszczęść to naturalne zakłócenia, czyli trzęsienia ziemi, wichury, różnego huragany i różne inne katastrofy, które przydarzają się właśnie uwarunkowanej duszy. Tak więc teraz ostatnia część, na którą już trzy dni próbuję ją powiedzieć. Dlaczego jogimi właśnie nie jedzą tych różnych rzeczy? Ponieważ do duchowego świata możemy wejść tylko z duchową świadomością, czyli ze świadomością wyższą, transcendentalną, cały proces bhakti jogi polega na tym, żeby pomóc nam osiągnąć tę świadomość.
Główną rzeczą, którą możemy zrobić jest intonowanie mantra, ponieważ mantra jest całym duchowym światem, ona jest nieróżna od najwyższej osoby, od duchowego wymiaru, czyli jest transcendentalna i ona może nas wznosić. No ale wiadomo, że przez cały dzień nie intonujemy, nie jesteśmy non-stop w tym pogrążeni i działa na nas właśnie ta iluzja z tego materialnego świata. Co jeszcze możemy zrobić? Pisma święte, pisma jogi mówią nam o tym, jaki pokarm powinniśmy spożywać, żeby utrzymywać przynajmniej się w sile dobroci, a nawet mówią jak uduchowić pokarm, żebyśmy mogli spożywając go od razu właśnie wznosić się do czystej dobroci, czyli do transcendencji.
Posłuchajcie, jak tutaj jest rozróżnienie, jeżeli chodzi o pokarmy. Ta pomoc nie jest tylko w pokarmie, także na przykład wczesne wstawanie, czyli brama murta, wczesne kładzenie się, spać, to jest wszystko w dobroci. Otaczanie się czystością, czystość w domu, czystość zewnętrzna i wewnętrzna.
Wewnętrzna to wiadomo intonowanie, medytacja czy praktykowanie, kultywowanie tych dobrych cech, o których też będziemy mówili na porankach, ale zewnętrzna czystość to mycie swojego ciała. Im bardziej ktoś jest w ignorancji, im bardziej ktoś jest w iluzji, tym mniej mu się chce myć ciało i na przykład wiedzą o tym osoby, które mają jakieś dolegliwości psychiczne, depresję na przykład, wtedy nie chce się wstać, śpi się długo, nie śpi się w nocy. Więc to są takie rzeczy, które to nie jesteśmy my tak naprawdę, tylko to jest ten wpływ materialnej natury.
Im bardziej poddamy się wpływowi transcendencji, tym będziemy bardziej czyści na zewnątrz i wewnątrz. I teraz posłuchajcie o tym pożywieniu. Dlaczego jogin nie je mięsa, jajek i ryb? Pożywienie wgunie dobroci, przedłuża życie i oczyszcza je.
Daje siłę, zdrowie, szczęście i zadowolenie. Taki pożywny pokarm jest słodki, soczysty, oleisty i smaczny. W pożywieniu, które jest zbyt gorzkie, zbyt kwaśne, zbyt słone, zbyt ostre czy suche lub gorące, gustują ludzie wgunie pasji, w sile pasji.
Pożywienie takie jest przyczyną bólów, przygnębienia i choroby. Czyli teraz już wiemy skąd się biorą choroby z nieprawidłowego pożywienia. I skąd się bierze siła czy odporność organizmu, czyli z tego dobrego pożywienia.
Natomiast pokarm, który gotowany jest na dłużej niż trzy godziny przed spożyciem, który jest bez smaku, nieświeży, cuchnący, zepsuty i nieczysty, jest lubiany przez ludzi w ignorancji. I teraz mamy tutaj odpowiedź, dlaczego Jogin nie je rzeczy, które ściągają go do siły pasji i do siły ignorancji. Te rzeczy w sile pasji, które tutaj były przedstawione, do nich należą właśnie zbyt ostre potrawy, zbyt gorące, alkohol, jakieś tam używki.
A chociaż alkohol i używki także są w ignorancji, ponieważ prowadzą do ignorancji. Nasz umysł jest wtedy zupełnie przyćmiony. I w tej ignorancji znajdują się rzeczy nieświeże, które się psują.
Zobaczcie co się dzieje jak zabijecie jakieś zwierzę, obojętne co to będzie. Jest to pokarm, który tak naprawdę automatycznie zaczyna się rozkładać, dlatego trzeba go trzymać w specjalnych, wiecie, szprycować jakimiś tam rzeczami, zamaczać w jakichś chemicznych roztworach, żeby mięso wyglądało tak jak wygląda w sklepie, bo inaczej, tak jak nie wiem czy zdechł Wam kiedyś jakiś kanarek albo chomik albo coś, to zaczyna śmierdzieć. Dlatego jogini nie jedzą mięsa, jajek, ryb.
Jajka są to, nawet jeżeli są niezapłodnione, nie jedzą takich rzeczy, które są w ignorancji, a jajka są tak naprawdę uważane za pokarm w ignorancji. Jest to produkt menstruacyjny kury. No i jak sobie w ten sposób o tym pomyślicie, to widać jak to tak naprawdę jest.
Tak więc jedzą pokarm świeży, roślinny, taki, który jest dany człowiekowi za pokarm. Nawet w Biblii jak czytacie, w Genezis, tam jest powiedziane co daje Bóg ludziom za pokarm, a zwierzęta pod ochronę nie do jedzenia. Tak więc pisma jogi, pisma święte, takie jak Biblia dają nam tak naprawdę te wskazówki.
W Biblii nawet jest o lewatywach, które oczyszczają nasze jelita, więc tak samo w ayurvedzie są te wszystkie, czyli najstarszej holistycznej medycynie świata, która jest częścią VED, przeznaczoną do tego jak osiągnąć długowieczność, jak osiągnąć właśnie dobre zdrowie i odporność. Jak móc się samorealizować po to, żeby przebywać w tej sile dobroci.