Świadomy Sen

Listen to "Świadomy sen" on Spreaker.


Następna Lekcja

Opowiem Wam o świadomym śnieniu. Nie będziemy robili świadomego śnienia. Nie będziemy zasypiać. Ale jest możliwość, żebyście dołożyli do swojego dnia właśnie taką technikę, która nazywa się obserwowanie własnych snów.

Jest to technika, która pozwala zachować świadomość tego, że śnimy. I jak jest to napisane? Nawet wtedy, kiedy ciało będzie głęboko uśnione. Zdolność ta jest jedynie uboczną korzyścią.

W rzeczywistości chodzi tutaj o doświadczenie siebie jako obserwatora strumienia treści umysłu. Ten strumień treści umysłu to są pragnienia, to są różnego rodzaju myśli, jakieś odczucia czy spostrzeżenia. I im bardziej jesteśmy z boku tego, im bardziej widzimy, że to przepływa na ekranie naszego umysłu, tym tak naprawdę widzimy bardziej prawdziwie.

Zobaczcie, że kiedy ktoś ma jakiś problem i zwraca się do nas z poradą, jak ten problem rozwiązać, często nam jest dużo łatwiej doradzić takiej osobie, niż tej osobie samej znaleźć jakieś rozwiązanie. Dlaczego? Dlatego, że właśnie stoimy obok. Nie jesteśmy przywiązani do tego, co tam się dzieje na ekranie jej umysłu.

Nie jesteśmy przywiązani do tych odczuć, które pojawiają się w wyniku pewnych sytuacji czy doznań. I dlatego jest nam łatwiej. Jeżeli tą samą rzecz uda nam się wypracować u siebie, to w rzeczywistości będziemy łatwiej mogli słyszeć Krzyżne w sercu, Paramatmy, tą wyższą jaźń, wyższe ja.

I dzięki temu będziemy spokojniejsi. I będziemy lepsze decyzje podejmowali, ponieważ nasza inteligencja także poprzez proces medytacji będzie oczyszczona. Jeszcze teraz podczas tych 108 paranków tej serii nie opowiadałam Wam takiej historii.

To może nie jest historia, ale takie coś, co możecie sobie wyobrazić. Wyobraźcie sobie, że jedziecie samochodem, czyli to jest nasze ciało, jest pojazd. Jest Kryszna, który jest obok nas, jako na przykład gdybyście brali udział w rajdzie Paryż-Dakar.

Te samochody są dosyć małe, na dwie osoby właśnie. Ale wyobraźcie sobie, że ten samochód jest większy. I macie za sobą pięć swoich zmysłów.

To jest tak jak i umysł. Tak jak żona i pięcioro dzieci. Tak więc im mniej te dzieci będą wychowane, im mniej żona będzie także spokojna, tym gorzej będzie Ci się prowadzić.

Bo te dzieciaki tam z tyłu będą robić harmider, ta żona coś tam do Ciebie mówi, Ty nie wiesz gdzie jechać. Ona nie potrafi mapy odczytać dokładnie. I to jest tak naprawdę właśnie taki stan, jaki daje nam umysł i nasze zmysły, kiedy nie są pod kontrolą.

Natomiast im bardziej umysł nasz jest spokojny i zmysły są spokojne, są ciche, i to jest porównane do takiego oceanu, do którego wpadają rzeki. One nie zaburzają tafli tego oceanu. Natomiast kiedy jest kałuża, wtedy niestety taka rzeka, czy nawet mały strumień porywa ten ocean.

Więc kiedy nasz umysł jest poprzez techniki medytacji jak ocean, wtedy jest bardzo spokojny i zmysły, żądania zmysłów czy umysłu nie zaburzają tej tafli. Tak więc wtedy możemy słyszeć tego doradcę, który siedzi i czyta nam mapę, mówi gdzie mamy jechać. I teraz posłuchajcie o tej technice.

To jest fragment z książki Kim jesteś? Odkrywanie swojej prawdziwej tożsamości, naszego mistrza duchowego. Możecie tą książkę zakupić, możecie do mnie napisać. Na OLX jest możliwość kupienia.

Kiedyś była w Empikach, teraz już jest końcówka. Jak będzie może nowa wydana, to będzie z powrotem w sklepach dostępna. I mamy taki opis tej techniki.

Wieczorem, kiedy będziesz bliski zaśnięcia, obserwuj jak twoje ciało zapada w sen. Powiedz sobie w myślach. Uświadamiam sobie, że moje ciało zapada w sen.

Możliwe, że kiedy będziesz zasypiał coraz głębiej, pojawią się marzenia senne. Znajdziesz się na pograniczu snu i jawy. Obserwuj pojawiające się obrazy.

Kiedy zaczniesz śnić, pomyśl. Uświadamiam sobie, że śnię. Możliwe, że doświadczyliście kiedyś czegoś takiego, że śniliście i nagle doświadczyliście tego, że tak naprawdę to jest tylko sen.

Albo nawet jeżeli takiego czegoś, żeście nie doświadczyli, to może doświadczyliście ulgi, kiedy śniło się wam coś strasznego i obudziliście się i mówicie, o Boże, dobrze, że to tylko sen. Ja wiele razy, ponieważ kiedyś praktykowałam to i teraz postanowiłam razem z wami z powrotem praktykować tę medytację, to ogólnie rzecz biorąc zazwyczaj wiem, że zasypiam i zazwyczaj wiem, że śnię, ale zdarza mi się, że po prostu sobie gdzieś tam błądzę w tych snach. Nie wiem, czy pamiętacie, większość może pamięta, jak niedawno byłam tak zmęczona, że wstałam już na poranek.

Przed naszym porankiem ja jeszcze sobie medytuję na koralach i podczas tej medytacji zasnęłam i po prostu śniło mi się, że robię te wszystkie czynności przygotowawcze, włączam komputer, nastawiam poranek i później go prowadzę. A tak naprawdę go nie prowadziłam, obudziłam się dopiero o 7, to było po prostu coś niesamowitego. Ale właśnie ta technika, która jest tutaj opisana, tych świadomych snów może pozwolić nam na to, żebyśmy nawet medytowali w trakcie snu, ponieważ to my wtedy kontrolujemy ten sen.

I właśnie tą wartością z praktykowania tej techniki jest to, że ćwiczysz odseparowanie od swojego umysłu, w tym sensie, że ćwiczysz kontrolę nad swoim umysłem. Jest to bardzo wielka umiejętność. Mamy tutaj jeszcze kolejne techniki i może zrobimy je, bo tak jak jest w opisie.

Usiądź lub połóż się w spokojnym miejscu i obprąż się. Nie staraj się kontrolować myśli. Pozwól, aby swobodnie pojawiały się w twoim umyśle.

Następnie zacznij obserwować umysł i uświadom sobie, jak bardzo jesteś oderwany od strumienia treści umysłu. Powiedz sobie Jestem milczącym świadkiem. Nie próbuję myśleć.

Myśli pojawiają się i znikają. Obserwuję, jak przepływają przez mój umysł. Lecz ja za nimi nie podążam.

Jestem milczącym świadkiem. Zacznij obserwować aktywności swojego umysłu. Postępując tak, doświadczysz, że jesteś różny od swojego umysłu.

Tak, jak nie czynisz wysiłków, aby oddychać czy trawić, a jednak procesy te wciąż zachodzą. Tak bez Twojego świadomego udziału strumień myśli wciąż przepływa przez Twój umysł. Niektóre z tych myśli są przyjemne, inne nieprzyjemne.

Jedne pozostają w Twoim umyśle nieco dłużej, inne pojawiają się i szybko znikają. Możesz obserwować, jak myśli przepływają przez Twój umysł. Podobnie, jak na przejeździe kolejowym można przyglądać się przejeżdżającym wagonom pociągu.

W ten sam sposób możesz również obserwować emocje, wrażenia, pragnienia, lęki itd., w miarę, jak pojawiają się one na powierzchni umysłu i znikają. Tak właśnie przepływa strumień myśli, wrażeń i uczuć, a Ty jesteś jego obserwatorem. Ty, jaźń, przyglądająca się strumieniowi treści umysłu, jesteś jak patrzący na nieustannie płynącą wodę.

Tak, jak woda w strumieniu może być czysta lub zmącona, tak też strumień myśli i wrażeń może być czysty lub nie. W każdym wypadku Ty jesteś świadkiem przepływu tego strumienia, a nie nim samym. Wpatruj się teraz uważnie w ten wizerunek na ekranie.

Następnie zamknij oczy i patrz na obraz w umyśle. Utrzymuj go tam i wpatruj się w niego. Jeżeli zacznie uciekać, spróbuj go zatrzymać.

Jeżeli zacznie znikać, wywołaj go z powrotem. To ćwiczenie powinno pokazać Ci, jak trudno jest kontrolować umysł. Utrzymać w nim cokolwiek.

Haribo Takie medytacje na dzisiaj zaplanowałam. Podsumowując, bardzo ważną umiejętnością w naszym życiu, zwłaszcza jeżeli staramy się podążać ścieżką medytacji, podążać ścieżką samorealizacji, jest doświadczenie tego, że nie jesteśmy swoim ciałem, obserwowanie tego, rozważanie tych treści i obserwowanie tego, że nie jesteśmy swoim umysłem. Im bardziej wyćwiczymy swój umysł, żeby był pod naszą kontrolą, tym będziemy spokojniejsi i szczęśliwsi, tym lepiej będziemy rozwiązywali swoje problemy, które pojawiają się przed nami, tym będziemy bardziej poważni.

Tak więc tego Wam i sobie życzę, żebyśmy byli Gosłami. Go znaczy zmysły, słami znaczy Pan, mistrz zmysłów. Godasa oznacza tego, który poddaje się zmysłom i umysłowi.

Godasa to jest osoba, która podąża za tym, czego chcą jego zmysły. Język nas gdzieś ciągnie, oczy nas gdzieś ciągną, uszy nas ciągną. Tak więc bądźmy takimi joginami i bądźmy osobami, które kontrolują ciało i umysł.

Ale to nie jest wszystko. Będziemy dalej się posuwali i będziemy jeszcze więcej w tę wiedzę wchodzili. Jeżeli tylko macie ochotę na to. Ta wiedza jest dostępna.


Następna Lekcja