I mamy taki cytat, który w sumie odpowiada nam na pytanie.
Ci, którzy są inteligentni, nie próbują wznieść się na żadną planetę tego materialnego świata czy rozwijać mocy mistycznych. Wykorzystują swoją ludzką formę życia, aby rozwinąć świadomość duchową i być szczęśliwym w relacji z Kryszną. Powrócić do swojej naturalnej pozycji, funkcji i przebywać w duchowym wymiarze.
Co dzieje się z osobą, której nie pociąga szukanie szczęścia na Ziemi, a której podobają się podróże astralne na inne planety materialne? Czy w chwili śmierci ktoś taki wcieli się ponownie? Odpowiedź. Autorytatywne Srimad Bhagavatam odpowiada na to pytanie. Święta Osoba, Śukadewa Gosłami, doradza jak należy opuścić to ciało i udać się do Najwyższej Siedziby, do Najwyższego Pana, do Kryszny.
Później Bhakti Jogin powinien wznieść powietrze życia między brwi i blokując siedem wylotów powietrza życia, skupić się na swoim celu, aby powrócić do Kryszny, do Najwyższego. Jeśli jest on całkowicie wolny od wszelkich pragnień przyjemności materialnych, to powinien dotrzeć następnie do otworu czaszki i odchodząc do Najwyższego, porzucić swe związki z materią. O Królu, jeśli jednakże Jogin zachowuje pragnienie przyjemności materialnych, takich jak przeniesienie się na Najwyższą Planetę, czyli Dramalokę, zdobycie ośmiu doskonałości mistycznych, podróżowanie w przestrzeni kosmicznej lub osiągnięcie którejkolwiek z milionów planet, musi zabrać ze sobą materialnie ukształtowany umysł i zmysły.
To jest Śrimad Bhagavatam, drugie kanto, drugi rozdział teksty od XXI do XXII. Tylko ktoś, kto jest całkowicie wolny od pragnień materialnych, naprawdę wchodzi do duchowego wymiaru. Ci, którzy ciągle pragną doskonałości mistycznych, mocy zwanych Yogasiddhi lub zadowalania zmysłów, w którymś z subtelnych wymiarów astralnych opuszczają swe materialne ciała fizyczne nadal związane ze swoim materialnie ukształtowanym umysłem.
Czyli widzimy tutaj, że tak naprawdę nie powinno się marnować czasu na osiąganie mocy mistycznych i podróże astralne, ponieważ to i tak nam nic nie da. Dowiadujemy się tylko, że nie jesteśmy tym ciałem, a to w Bhakti-yodze tak naprawdę można się dowiedzieć na pierwszych zajęciach. Wielu ludzi błędnie wierzy, że subtelne wymiary materialne są w jakiś sposób duchowe, ale mistyczne Yogasiddhi nie są duchowe, są one mocami materialnymi.
Tak jak można być materialistą na fizycznym poziomie materialnym, można nim być także na subtelnym poziomie materialnym. Jednym z głównych problemów ludzi, którzy rozwijają swoje moce mistyczne lub psychiczne jest to, iż stają się oni pełni pychy, myśląc, że są Bogiem lub że mogą stać się nim. Nie zadowala ich pokorna służba dla Niego.
Pogrążeni są w iluzorycznym szczęściu posiadania mocy i subtelnym, materialnym zadowalaniu zmysłów. Jak sobie zobaczycie na większość stron, które nawet mają w tytule, ja wczoraj przez przypadek natknęłam się na takie coś, były jakieś dwa nazwiska, jakieś dwie kobiety i był duchowy rozwój itd. A wszystko o czym cały czas patrzyłam na ich posty, rozmawiają, to jest tak naprawdę osiąganie materialnych korzyści, czyli w tym sensie, że pisały o tym jak przywołać dobrobyt i jak być bogatym itd.
Więc tak naprawdę to wszystko i tak samo przychodzi, a skupianie się na tym jest po prostu stratą czasu i nie jest to absolutnie duchowe. Nasz mistrz duchowy mówi także, aby nie zagłębiać się np. w jakieś astrologie, jakieś właśnie moce psychiczne nawet, czy np. podnoszenie powietrza życia przez czakry. Czakry są to tak naprawdę materialne, ale subtelne koła zamachowe dla energii w ciele i jeżeli będziemy robili wszystko to co Ajurveda mówi, to nasze czakry także będą odblokowane. Nie musimy specjalnie robić jakichś wysiłków i skupiać się na tym, bo tak naprawdę jest to tylko materia.
Skupiamy się na tym, żeby nasze ciało utrzymać w zdrowiu dla Kryszny. I tak samo, jeżeli coś innego robimy, to możemy to ofiarować Krysznie, ale nie skupiamy się na samej tej rzeczy i nie wchodzimy w takie obszary, które tak naprawdę nic nam nie dają. Np. jeżeli chodzi o astrologię, horoskopy itd., to lepiej, dużo lepszą rzeczą jest codziennie rano, jak się przebudzimy, ofiarować ten dzień Krysznie. To będzie dobry dzień i dać nasze życie w Jego ręce niż po prostu skupiać się na tym, co horoskop powiedział.