Jak być uczniem? Jakie są kwalifikacje ucznia? Kiedyś już dyskutowaliśmy kwalifikacje mistrza duchowego. Oczywiście na naszych porankach już dyskutowaliśmy, przeomawialiśmy kwestię właśnie tego, jak być uczniem, ale nie w tej serii 108 poranków. Dlatego dla tych osób, które chcą się rozwijać na ścieżce duchowej, chcą dążyć ku oświeceniu, ku samorealizacji, właśnie ten temat.
Ponieważ jeżeli rzeczywiście chcemy się czegoś nauczyć, to musimy mieć pewne cechy. Pisma wedyńskie mówią, że zarówno mistrz, jak i uczeń muszą być płodni, czyli muszą mieć pewne cechy, muszą być bona fide, czyli godni wiarę, bo to jest tak jak z małżonkami. Jeżeli obydwoje są płodni, to będzie potomstwo.
Tak samo jeżeli mistrz duchowy i uczeń mają dobre kwalifikacje, to wtedy będzie przepływ wiedzy. Doskonałą wiedzę otrzymują wszyscy, ponieważ najwyższy Pan jest w sercu każdego. Trzeba mieć jednak kwalifikacje, aby móc tę wiedzę przyjąć.
Najwyższy Pan jako naddusza pomaga nam, dając nam wiedzę z wewnątrz, jako Czejtia Guru, a z zewnątrz jako mistrz duchowy. Mówiliśmy o tym, że w swojej oryginalnej postaci jesteśmy pełni wieczności, pełni wiedzy, pełni miłości, szczęścia, ponieważ jesteśmy cząstką najwyższej osoby. Kiedy łączymy się z Nim, wtedy mamy tę doskonałą wiedzę.
Tak jak tutaj w tym wersecie jest powiedziane, że doskonałą wiedzę otrzymuje każdy, ponieważ Kryszna jest w naszym sercu i daje nam tę wiedzę. Ale kiedy jesteśmy przykryci przez iluzję, przez ignorancję, wtedy my nie słyszymy Jego głosu, nie słyszymy Jego instrukcji. Dlatego Kryszna daje nam też zewnętrznie taką możliwość, daje nam mistrzów duchowych, daje nam prawdziwą osobę.
Jeżeli tylko mamy takie pragnienie, to daje nam rzeczywistego mistrza duchowego po to, żeby on mógł nas poinstruować w tym, jak zdjąć te warstwy tej ignorancji. Co zrobić? Dzięki Jego instrukcjom dowiadujemy się właśnie, co możemy zrobić, żeby wyjść z ignorancji, wyjść z pasji, żeby zacząć słyszeć Kryszna wewnątrz. Mistrz duchowy to nie jest ktoś, kto usadawia się gdzieś na wysokim podium i próbuje kimś innym rządzić.
Raczej jest to najbardziej pokorna osoba, która wie, że nie będziemy szczęśliwi, jeśli nie będziemy kochali Kryszny, jeżeli nie będziemy w duchowym wymiarze i jako reprezentant najwyższej osoby stara się wszystko tak zarażować, tak nam udogodnić, żebyśmy my mogli to osiągnąć.
Jakie są kwalifikacje ucznia? Pierwszą kwalifikacją jest szczerość, ponieważ szczerość prowadzi do postępu. Uczeń musi być szczery, musi wiedzieć, że tak naprawdę jest w tym miejscu, w którym jest i szczerze powiedzieć o tych swoich jakichś niedociągnięciach, szczerze przyglądnąć się sobie i wtedy może zobaczyć, czy jest taka konieczność, żeby rozwijać się duchowo, żeby szukać gdzie indziej niż w materii.
Jeżeli szczerze przyglądniesz się swojemu życiu i zobaczysz, że wszystkie te materialne rzeczy przemijają, że one nie dają tak naprawdę szczęścia, satysfakcji, jeżeli szczerze zejdziesz w głąb serca i zobaczysz, że jesteś nieszczęśliwy, nieszczęśliwa, to wtedy masz tą determinację, to jest druga cecha, żeby zadawać pytania, żeby szukać i jeżeli chodzi o zadawanie pytań, to te pytania powinny być zadawane z pokorą, nie w wyzywający sposób.
Żeby otrzymać wiedzę, musisz mówić tego i tego nie wiem, jak jest z tym i z tym, tego nie rozumiem i wtedy misz duchowy odpowiada, wtedy Krishna też jest zadowolony i daje właśnie taką możliwość, żeby ta osoba otrzymała tę wiedzę. Bhaktiwidanta Swami mówił w swoim wykładzie, że wiedzy nie da się zdobyć poprzez wyzywającą postawę, jeżeli my myślimy, a powiedz mi to i to, ja wiem tyle i tak dalej.
Wiedzę zdobywa się przez pokorę, przez poddanie, to znaczy uczeń, po angielsku uczeń znaczy disciple, czyli dyscyplina, czyli dowiadujesz się o tych rzeczach, które są korzystne i o tych rzeczach, które są niekorzystne i te, które są niekorzystne odrzucasz ze swojego życia krok po kroku, a te, które są korzystne krok po kroku wprowadzasz. Nie powinno się też być leniwym, czyli trzeba być osobą, która jest pracowita. Nie należy się rzucać z motyką na słońce, ale jednocześnie właśnie krok po kroku należy z determinacją i z taką chęcią, entuzjazmem, to też jest jedna z cech, wprowadzać te zmiany w swoje życie.
Czyli nikt, kto jest leniwy nie osiągnie samorealizacji, bo choćby marzył o tym oświeceniu, to jeżeli nie będzie robił kroków w tym kierunku, no to nie będzie efektu. Nie powinno się też być głupim, ponieważ głupota jest przeszkodą na ścieżce samorealizacji. Lenistwo, głupota, strach.
Jeżeli będziesz strachliwy, jeżeli będziesz się bał, to też nie osiągniesz tej ostatecznej wiedzy. I mam dla Was historię, która już była wiele razy czytana tutaj na porankach, ale warto ją powtarzać, o kandydacie, który nie miał kwalifikacji. Do chińskiego mędrca przyszedł młody człowiek i powiedział – Mistrzu, pragnę się od Ciebie uczyć.
Przeczytałem już tak dużo książek. Znam wiele prawd i zasad. Czytam z gwiazd i powiewu wiatru.
Pomimo mojego młodego wieku jestem znany i ceniony. Człowiek ten wymienił całą listę swoich zalet i umiejętności, a na zakończenie rzekł – jak widzisz, mam wystarczające kwalifikacje, aby zostać przyjętym na Twojego studenta. Mistrz w milczeniu podniósł imbryk z herbatą i zaczął ją nalewać do filiżanki.
Filiżanka napełniła się, lecz mistrz wciąż wlewał w nią herbatę. – Co robisz, mistrzu? – wykrzyknął kandydat. – Herbata wylewa się z filiżanki.
Po co nadal lejesz? To nie ma sensu. Mistrz odpowiedział – tak jak nie ma sensu wlewać herbatę do pełnej filiżanki, tak nie ma sensu uczyć kogoś, kto uważa, że wie już tak wiele. Jeśli chcesz zostać moim uczniem, opróżnij filiżankę swojego umysłu.
Wtedy będę mógł ją napełnić wiedzą. Czyli wiem, że nic nie wiem. To jest też kolejna kwalifikacja.
I wtedy z czystym umysłem, nie odnosząc się do niczego, tylko tak jak dziecko. Ostatnio mówiliśmy o tych cechach dziecka, że powinniśmy być jak dzieci. Jestem otwarty, słucham, jeżeli czegoś nie rozumiem, zadaję pytania z pokorą.
Mam determinację, mam entuzjazm. To są właśnie cechy, które mogą nas doprowadzić do samorealizacji. I oczywiście powinniśmy znaleźć prawdziwego mistrza duchowego.
Jeszcze o tym będziemy mówili.