Dlaczego ciało psa? Dlaczego ciało ludzkie? I mamy taki cytat z Bhagavad Gita z 15 rozdziału. Żyjąca w materialnym świecie, żywa istota przenosi swoje różne koncepcje życia z jednego ciała do drugiego tak, jak powietrze przenosi zapachy. Przyjąwszy inne fizyczne ciało, przyjmuje ona pewien typ zmysłu słuchu, smaku, powonienia i dotyku, które grupują się wokół umysłu. Wskutek tego zadowala ją określony zespół przedmiotów zmysłów.
Jest to bardzo ważne, że to co wkładamy do naszego umysłu poprzez zmysły, poprzez wzrok, słuch, wiecie, węch, to wszystko co widzimy w telewizji, co czytamy, z czym się spotykamy, z innymi ludźmi, wszystko to tam w środku się kształtuje i później tworzy nasze następne ciało. Dlatego taka ważna jest też asociacja, dobra asociacja z innymi osobami.
Mamy takie pytanie. Co sprawia, że powraca się jako osobnik tego lub innego gatunku? Odpowiedź. Pies, kot, mrówka, mucha, koń, krowa, człowiek, półbóg, jest tak wiele rozmaitych rodzajów zewnętrznych ciał materialnych.
Każde z tych ciał jest mieszkaniem dla jakiejś osoby czy jaźni. Każde ciało jest pojazdem jaźni, w którym próbuje ona zadowalać swoje zmysły. Jedna osoba, jedna dusza przebywa w ciele psa, inna znajduje się w ciele kota.
Ty jesteś w ciele ludzkim. Dlaczego? Dlaczego ktoś przebywa w ciele psa, a ktoś inny w ludzkim ciele? Dlaczego jedna jaźń przyjmuje ciało świni, a inne ciało ludzkie? Odpowiedź jest znowu taka sama, z powodu pragnień materialnych.
Pragnienia wcielonej żywej istoty są ogromnie zróżnicowane. Twoje pragnienia nie są takie same jak pragnienia twojego sąsiada czy twojego psa.
Kiedy byłem dzieckiem, musiałem otwierać puszki z pożywieniem dla naszego kota. Zapach był okropny. Dla mnie, ale nie dla kota. Gdy tylko otworzyłem konserwę z żywnością dla niego, kot wdrapywał się na mnie, próbując się do niej dostać. To, co według mnie cuchnęło, dla kota miało wspaniały zapach.
Przysmak jednego jest trucizną drugiego. Kiedy ostatnio rozkoszowałeś się pyszną kanapką z drewna? Termity uwielbiają jeść drewno. Zjadają całe domy.
Karaluchy jedzą wszystko. Świnie w Azji odżywiają się odchodami, przeważnie ludzkimi. Kiedy byłem w Indiach, miałem kilka wprawdzie nieco kłopotliwych, lecz zabawnych doświadczeń z miejscowymi świniami, a właściwie knurami.
Są wielkie. Ważą od pięćdziesięciu do około stu dziesięciu kilogramów. Ciała mają pokryte sztywną, czarną sierścią.
Są ich tysiące. Wałęsają się swobodnie po miastach i miasteczkach z nosami w ręsztokach, biegnących wzdłuż wąskich ulic. Mieszkańcy miast korzystają z tych płytkich ręsztoków i okolicznych pól jak z toalety.
Czas toalety zaczyna się w Indiach mniej więcej godzinę przed wschodem słońca i kończy tuż po jego wschodzie. Tak więc rankiem świnie wylegają licznie na ulice i na pola. Są one tak głodne i agresywne, że większość ludzi nosi zazwyczaj kije albo laski, aby obronić się przed łakomczuchami.
Już sama myśl o czymś takim jak zjadanie odchodów prawdopodobnie wzbudza w tobie obrzydzenie. Być może twoją twarz wykrzywia już grymas. Myślisz pewnie, jak można znajdować przyjemność w jedzeniu odchodów? Odpowiedź jest oczywista.
Świnie mają język, który umożliwia im czerpanie przyjemności ze spożywania odchodów. Jest bardzo wiele różnych rodzajów języków. Języki świn, krów, psów, kotów, jaszczurek, much, pszczół, miodnych.
Języki ludzkie i mnóstwo innych. Każdy język umożliwia znajdowanie przyjemności w pewnym rodzaju pożywienia. Język świni umożliwia danej osobie rozkoszowanie się smakiem odchodów.
Posiadanie języka ludzkiego sprawia, że bardzo trudno jest rozkoszować się smakiem odchodów. Oczywiście są również inne narządy zadowalania zmysłów. Nos, skóra, oczy, genitalia itd.
Także te narządy zadowalania zmysłów mogą występować w wielu odmianach. Spójrz tylko na te wszystkie tak różne ciała materialne, które są zamieszkiwane i używane przez różne żywe istoty. Każda jaźń próbuje cieszyć się światem przy pomocy zmysłów danych jej przez naturę materialną.
Ale dlaczego jedna osoba przybiera takie ciało, a inna drugie? Odpowiedź brzmi – natura materialna daje każdej żywej istocie ciało zależnie od jej pragnień, od stanu jej umysłu. Tak jak wiele jest różnorodnych form ciał zewnętrznych, tak też istnieje wiele form ciał subtelnych. W tej chwili ty i twój sąsiad macie ludzkie ciała.
Jednakże wasze pragnienia, które żywiliście i rozwijaliście w poprzednich wcieleniach, a zwłaszcza w tym życiu, są odmienne. Ty na przykład możesz uwielbiać smak świeżych owoców. Twój sąsiad może uwielbiać smak mięsa i krwi.
Ty możesz lubić spokojną wieś, on może kochać pulsujące szybkim rytmem miasto. Dla ciebie przyjemność seksualna może być czymś mało ważnym, dla twojego sąsiada zaś czymś najważniejszym w życiu. Ty możesz być zainteresowany postępem duchowym, on może być zajęty po prostu jedzeniem, spaniem, seksem i walką.
W chwili śmierci ty i on pozbędziecie się wszystkich zewnętrznych ciał ludzkich. Następnie, zgodnie z formą ciała subtelnego, charakterem waszych pragnień i stanem umysłu, każdy z was otrzyma nową, odpowiednią formę materialną. Ty najprawdopodobniej otrzymasz ciało ludzkie, twój sąsiad dostanie prawdopodobnie ciało zwierzęce.
Umysł jest niczym zalążek, wokół którego rozwija się nowe, zewnętrzne ciało materialne. Ciało subtelne, siedlisko wszelkich pragnień i zamierzeń jest szablonem, formą. Ciało zewnętrzne przybierze kształt odpowiedni do kształtu tej formy.
Czyli my sobie to wszystko w umyśle kształtujemy, to co byśmy chcieli, to jakie są nasze pragnienia, a po opuszczeniu tego zewnętrznego, materialnego ciała, przybieramy takie ciało, jakie żeśmy wytworzyli sobie w umyśle. Jest to bardzo ważna wiedza. Język jest przejawem pragnienia smakowania, a nos pragnienia wąchania, ale natura dała rozmaitym żywym istotom różne rodzaje języków i nosów w zależności od ich szczególnych upodobań lub pragnień.
Język świni jest tak przystosowany, by umożliwić świni czerpanie przyjemność z pewnych rodzajów pokarmu. Podobnie jest z językiem kota czy człowieka. Zatem natura daje nam różne rodzaje ciał w zależności od stanu naszego umysłu, naszych pragnień.
Ktoś może mieć ludzkie ciało, ale jeśli jego świadomość jest podobna zwierzęcej, wtedy po opuszczeniu formy ludzkiej przyjmuje ciało zwierzęcia, które odpowiada jakości jego umysłu. Psa nie interesuje samorealizacją ani rozwinięciem miłości. Podobnie osoba, która przebywa w ludzkim ciele, interesuje się wyłącznie jedzeniem, spaniem, seksem oraz obroną.
Ma ciało subtelne psa lub innego zwierzęcia. Ja tutaj nie mam, ale w niektórych wersjach Bhagavad Gita były takie zdjęcia, gdzie na przykład jeżeli ktoś bardzo lubi dużo spać, jest ogólnie nastawiony właśnie na to, może dostać ciało niedźwiedzia, który całą zimę przesypia. Tak więc tutaj dostajemy te ciała.
Kończy nam się czas, ostatnie pytanie. Znam kogoś, kto jest bardzo przywiązany do swojego psa. Czy to przywiązanie może sprawić, że powróci on jako pies? Odpowiedź.
Oczywiście, w chwili śmierci każdy myśli o tym, co jest mu najbliższe i najdroższe. Może myśleć o jakichś przyjemnościach zmysłowych albo o formie osoby, do której jest najbardziej przywiązany. Ktoś taki przyjmuje ciało zależnie od jego świadomości w chwili śmierci.
Jeśli w chwili śmierci osoba jest świadoma Boga, pogrążona w miłości do Boga, pójdzie do Boga. Czyli wracamy do duchowego wymiaru i pozostawiamy to koło narodzin i śmierci. Jednakże, gdy umierający ma świadomość psa, jest pogrążony w miłości do swojego psa i myśli o formie swojego psa, wówczas odrodzi się ponownie jako pies.
Jeżeli osoba, o której wspomniałeś jest bardzo przywiązana do swojego psa, wtedy w chwili śmierci będzie ona automatycznie myśleć o nim. Te myśli staną się zalążkiem, wokół którego uformuje się nowy rodzaj ciała materialnego. Ktoś taki przyjmuje ciało psa.
Bhagavad Gita stwierdza, jakikolwiek stan istnienia pamięta ten, kto porzuca swoje ciało, taki stan bez wątpienia osiągnie. Srimad Bhagavata mówi również, że przedmiot materialny, który pociąga umierającego człowieka, jest początkiem jego następnego życia. To wielkie nieszczęście, że ludzie nie znają tych subtelnych praw materialnych.
Kiedyś nasz misz duchowy na wykładzie powiedział, że to nie jest tak, że zawsze, kiedy masz psa, musisz otrzymać ciało psa, albo jakiegoś innego, wiecie, kanarka czy papugi. My także mamy zwierzęta, mamy papugi, mamy psa, ale te czynności wokół naszych zwierząt także skupiają się na bhakti-yodze, czyli dajemy naszym zwierzętom ofiarowany pokarm, śpiewamy z nimi, czyli one są, kiedy my robimy kirtany. Nieraz mogliście słyszeć na naszych zajęciach, że papugi zaczynają śpiewać dokładnie wtedy, kiedy ja zaczynam śpiewać.
Niektórzy z was przysyłali mi zdjęcia, jak wasze zwierzęta, kiedy tylko zaczyna się poranek, układają się i zaczynają słuchać. Nawet jaszczurki, kiedyś jedna dziewczyna przysyłała mi takie zdjęcie, czy nawet filmik, nie pamiętam, gdzie właśnie taki duży jaszczur przychodził i z chęcią medytował w trakcie, kiedy ona medytowała. Tak więc, jeżeli te wszystkie rzeczy, które robicie ze swoimi zwierzętami, idziecie z nimi np.
z psem lub kotem na spacer, z randami, czy przy nim medytujecie i właśnie, tak jak mówiłam, dajecie mu ofiarowaną wodę, czy ofiarowany jakiś pokarm, oczywiście to musi być jakiś dobry pokarm, no bo krysznie nie ofiarujecie, wiecie, puszki z kocim jedzeniem, ale możecie mu dać jakieś inne warzywa, np. gotowane kotu, albo coś innego, co lubi. Tak więc wtedy nie będzie to ściągało was i nie będzie przyczyną waszego upadku w ciało zwierzęce.
Raczej, jeżeli nawet będziecie opuszczali to ciało i będziecie widzieli jakąś formę, czy to ludzką, czy zwierzęcą i jeżeli ta osoba, wasz mąż, dziecko, czy właśnie kot będzie wam przypominało o tych czasach, o tych momentach medytacji, wtedy dostaniecie tą możliwość, aby wrócić do duchowego wymiaru. A także to, jeżeli ten czas, który spędzacie ze swoim zwierzęciem na medytacji pomaga także temu zwierzęciu, pomaga drzewom, krzakom, trawie, którą mijacie, kiedy medytujecie np. na spacerze.
Dlatego tak ważne jest, żeby także wychodzić na spacer i medytować na łonie natury, ponieważ pomagacie także tym żywym istotom wznosić się. Tak więc to tyle na dzisiaj, dziękuję wam bardzo za wspólny czas. Życzę wam, żebyście mieli serca wypełnione tą duchową wiedzą, transcendentalną miłością, szczęściem, umysły pełne harmonii, spokoju.
Życzę dobrej odporności na stres, na choroby. Trzymajcie się ciepło i do miłego zobaczenia jutro o poranku. Dziękuję bardzo.
Jeszcze zobaczę, jakie mieliście pytania. Namaste Marzenka, Kamilka. A kto chce być pchłą albo żukiem, gnojarzem? No jeżeli ktoś np.
cały czas, wiecie, ja tutaj nie jestem autorytetem w przyznawaniu ciał, ale jeżeli ktoś głównie ma taką świadomość, że cały czas czerpie od innych, wykorzystuje ich, czyli pchła, wiecie, komar itd., ktoś lubi smak krwi do tego, no to może dostać takie ciało. Tutaj Ala pyta, a od czego zależy, że jesteśmy określoną doszą? To akurat jest przyznawane nam w momencie poczęcia, to co ma ktoś, czyli mama i tata, to jaki stan mają umysłu i też tych dosz, które są u nich w trakcie poczęcia, jest to jakby taka wypadkowa. To tak jak jest genetyka, bo to jest jakby związane, dostajesz takie ciało, jakie mają, jakby jest to połączenie tych rodziców i które z rodziców ma mocniejsze te geny, więc jest to połączone.
Wiedza z ayurwedy, z wiedzą, którą mamy, jeśli chodzi o genetykę, jest to jak najbardziej połączone, ale jest też ważne, jaki stan umysłu mają rodzice, jeżeli tylko skupiają się na materii, na zadowalaniu zmysłów podczas tego aktu, to przyjdzie określona osoba, która także ma takie inklinacje. Natomiast jeżeli rodzice mają taką duchową świadomość i chcą przywołać dobrą duszę, która będzie skoncentrowana na duchowych wartościach, wtedy taką osobę zaproszą, bo to jest zaproszenie i też ta osoba, która ma jakieś pragnienia, żeby pojawić się w takim miejscu, żeby mogła mieć dobre warunki do rozwoju duchowego, wtedy taka osoba przychodzi. To musi być jak puzzle.
Tak więc to my wybieramy sobie poniekąd rodziców, ale także jest to związane z tym, czego my chcemy, jakie mamy pragnienia i jaki był stan umysłu podczas opuszczania naszego ciała. Więc ta wiedza jest ogromna i jest to wiedza, którą możemy wykorzystać, zarówno jeżeli jesteście młodzi i dopiero będziecie mieli swoje potomstwo, możecie przywołać takie osoby, które mają określone cechy. No i to tyle.
Nawet w ayurwedzie jest powiedziane, w jakim momencie powinno się mieć stosunek płciowy, żeby dobre osoby przyszły itd., co powinno się zrobić, więc to jest ogromna, ogromna wiedza. Dziękuję Wam bardzo. Zobaczę, Aga pisze, o, będę misiem.
Niekoniecznie. Jest powiedziane, że jeżeli ktoś medytuje z mahamantrą, to już ma zapewnione ciało ludzkie. No jeżeli nie zrobi jakiś obraz i nie zdegraduje się, jeżeli nie będzie obrażał świętych osób, no to na pewno ma zapewnione ciało ludzkie.
Ale taką główną rzeczą jest to, żeby w ogóle wyjść z tego koła narodzin śmierci.