Determinacja

Listen to "Determinacja" on Spreaker.


Następna Lekcja

Będziemy dzisiaj czytali historię z Bhagavad Gita, która jest przytoczona w Bhagavad Gita w znaczeniu do 6 rozdziału, 24 wersetu, ponieważ dzisiaj rozmawiamy o determinacji.

Kolejna cecha jogina. Sukces jest pewien dla nieugiętego praktyka. Ten, kto upada i wstaje, jest silniejszy niż ten, kto nigdy nie próbował.

Nie bój się porażki, ale raczej bój się nie spróbować. Mówi się nam, żebyśmy byli jak dzieci, to znaczy tak odczuwający, tak nieskomplikowani, ale także możemy być jak dzieci pod tym względem, że zobaczcie, kiedy dziecko uczy się chodzić, to przewraca się bardzo, bardzo często, ale z niezachwianą determinacją wstaje i próbuje dalej. I dzięki temu uczy się chodzić.

Tutaj mam następny z Bhagavad Gita werset. Należy oddać się praktyce jogi z niezachwianą determinacją i wiarą. Należy porzucić wszystkie bez wyjątku pragnienia zrodzone z fałszywego ego i z pomocą umysłu kontrolować wszystkie zmysły pod każdym względem.

Czyli najpierw ujarzmiamy umysł, to to, co żeśmy teraz robili na medytacjach. Pamiętajcie, żeby nie tylko, tak wiecie, siedzieć i tam sobie mówimy coś, tylko żeby naprawdę z wielką cierpliwością, o której wczoraj żeśmy mówili, ale z wielką uwagą medytować właśnie mantry i pilnować się, pilnować umysłu tak naprawdę. Czy ten umysł jest skupiony na tej mantrze, czy raczej sobie gdzieś tam lata.

Jeżeli nauczymy się codziennie przywoływać go do porządku, to dzięki niemu poskromimy zmysły. Będziemy mogli kontrolować zmysły. Teraz dalej czytamy.

Jogin powinien być zdeterminowany i cierpliwy w wykonywaniu swojej praktyki. Nie załamując się chwilowymi niepowodzeniami. Nie powinien wątpić w końcowy sukces i powinien podążać tą ścieżką z dużą wytrwałością, nie zniechęcając się w przypadku jakiejkolwiek zwłoki w osiągnięciu ostatecznego sukcesu.

Kto z niezmienną determinacją skupia się na duszy najwyższej, koncentrując swój umysł, życie i czynności zmysłowe na najwyższym, ten jest prawdziwym joginem i osiągnął świadomość duchową. Niezmienna determinacja, skupienie na duszy najwyższej i tutaj koncentrując swój umysł, życie i czynności zmysłowe, czyli każda czynność, którą robimy naszymi zmysłami, powinna być połączona właśnie z naszym duchowym rozwojem. I można to osiągnąć naprawdę.

Z zewnątrz wydaje się, że ktoś robi zwykłe rzeczy, ale jego świadomość jest inna, robi to dla Kryszny. I teraz posłuchajcie tej historii. Jeśli chodzi o determinację, to należy naśladować przykład wróbla, który stracił swoje jajeczka w falach oceanu.

Złożył je na brzegu, ale zabrały je potężne fale. Wróbel bardzo się tym zmartwił i poprosił ocean, aby oddał mu jego własność. Ocean nie zwrócił nawet uwagi na jego prośbę, więc wróbel postanowił osuszyć ocean.

Zaczął czerpać wodę swoim małym dziobem, a każdy śmiał się z jego nieprawdopodobnego uporu. Wieść o jego próbach rozeszła się daleko i w końcu usłyszał ją garuda, olbrzymi ptak noszący pana wisznu. Przepełnił się współczuciem dla swojej małej siostrzyczki i przybył, aby zobaczyć wróbla.

Ponieważ spodobał mu się upór małego ptaka, obiecał mu pomóc. Natychmiast poprosił ocean o zwrot jajeczek i zagroził, że sam przejmie pracę wróbla. Przestraszony ocean bezwłocznie oddał zabrane jajeczka.

W ten sposób, dzięki łasce garudy, wróbel został uszczęśliwiony. Podobnie, praktyka jogi, szczególnie bhakti jogi, w świadomości Kryszny, również może wydawać się czymś niezwykle trudnym. Jeśli jednak ktoś przestrzega zasad z wielką determinacją, na pewno otrzyma pomoc od Pana, gdyż Bóg pomaga tym, którzy pomagają sobie samym.

I tutaj przypomina mi się taki cytat Brusa Lee, słowa, które on powiedział. Nie obawiam się kogoś, kto trenuje dziesięć tysięcy kopnięć, ale tego, który dziesięć tysięcy razy trenował jedno kopnięcie. Czyli my, podczas tych poranków, trenujemy nasz umysł dzień po dniu.

Wiecie, skupiamy się na tym, żeby ten umysł był pod naszą kontrolą, a nie my pod jego kontrolą. Tutaj dalej. Nie poddawaj się.

Poddać się jest tak prosto. Walczyć dalej to wymaga siły, niezłomności i odwagi. Poddać można się zawsze, ale może właśnie ten jeden krok dzieli cię od zwycięstwa.

Determinacja to zdecydowanie w dążeniu do celu, pomimo trudności. Samopragnienie osiągnięcia samorealizacji, oświecenia nie wystarczy. Determinacja i wysiłek są również potrzebne, jeśli naprawdę chcemy osiągnąć to, czego pragniemy.

I tutaj jeszcze chciałabym, żebyśmy pamiętali, że rozwijamy się tylko wtedy, gdy życie zmusza nas do pokonania jakichś trudności. Więc czy to w naszym życiu takim na co dzień, czy w tym rozwoju duchowym czasami napotykamy jakieś przeszkody, jakieś problemy, wychodzą jakieś nasze cechy, które chcielibyśmy wyrwać z korzeniami. Jakieś sytuacje się pojawiają, które mogą być trudne dla nas.

Ale właśnie powinniśmy o tym pamiętać, że życie zmusza nas do pokonania jakichś trudności i wtedy rzeczywiście się rozwijamy. Bo jeżeli pokonamy tę jakąś trudność, czy jakąś cechę swojego charakteru, to wtedy stajemy się silniejsi. Chociaż nieustannie otaczają nas sytuacje, które są przeciwko nam, powinniśmy pamiętać, że wszyscy ci, którzy kiedykolwiek osiągnęli wyznaczone cele, byli również otoczeni przez podobne okoliczności.

Nie powinniśmy używać tych trudnych sytuacji jako wymówek, ponieważ to wymówka, a nie dana sytuacja jest prawdziwą przeszkodą. Bez względu na to, jak niesprzyjające mogą być okoliczności, nie istnieją prawdziwe przeszkody. Szukanie wymówek w dążeniu do celu jest podobne do stwierdzenia jest za ciemno, by zapalić lampę.

Ciemność nigdy nie jest tak czarna, a warunki nie są tak niekorzystne, żeby mogły uniemożliwić nam zapalenie lampy. Jedyną przeszkodą jest nasze własne rozczarowanie i szukanie wymówek. Osoba musi nie tylko mieć determinację, ale kiedy patrzy na siebie musi widzieć, że tak naprawdę, jeżeli chodzi o życie duchowe, na początku nie mam tej atrakcji, nie mam determinacji, po prostu chcę mi się spać, nie chcę mi się wstać na poranek, chcę mi się jeść, nie mam, wiecie, jakichś takich pragnień duchowych, ale możemy modlić się do Kryszny podczas medytacji, możemy prosić Go o to, żeby nam pomógł.

Innymi słowy, abym miał determinację, potrzebuję poprosić Go o to, muszę mieć pragnienie, aby mieć determinację. Czyli najpierw, jeżeli nie mamy tej determinacji, to musimy chcieć mieć determinację i później ta determinacja się pojawi. Nie mam siły ani pragnienia, aby to zrobić, jestem słaby, ale nie chcę być słaby, więc proszę, pomóż mi.

I tutaj mam jeszcze takie punkty. Pierwszy punkt, nie podążamy za umysłem, ale za inteligencją. Jeżeli widzicie, że jest Wam ciężko z czymś, to nie podążajcie za umysłem, za zmysłami, ale za inteligencją i paramatmą, czyli Panem w sercu.

To, co w sercu Kryszna podpowiada, zrób to albo nie rób tego, a ty mówisz, ale mi się nie chce, albo mi się tak bardzo to chce, mimo że wiesz, że to cię skrzywdzi albo skrzywdzi kogoś innego. Drugim punktem, który pomaga w determinacji, jest przebywanie z aczarią. Przebywanie z osobami, które także dążą do tego samego celu.

Jeżeli widzimy, że ktoś jest taki zdeterminowany, że dąży w tym samym kierunku, co my chcemy, to kiedy z nim przebywamy, to jeszcze bardziej chcemy coś zrobić. To tak jak na przykład ktoś bardzo interesuje się pieniędzmi, giełdą czy czymkolwiek i cały czas mówi o tym, cały czas to robi, to jak przebywasz w jego towarzystwie, to mówisz, no może ja też zainwestuję.

I trzeci punkt, introspekcja. Czyli cały czas musimy badać naszą duchową temperaturę. Sprawdzamy, czy jesteśmy zdeterminowani. A jeśli nie, to medytujmy z tą intencją, żeby tę determinację, żeby ona się pojawiła po prostu.

I takie podsumowanie, zawsze, kiedy jest ci trudno i chcesz porzucić to, co zacząłeś i brak ci determinacji, przypomnij sobie, dlaczego to zacząłeś. Ja sobie napisałam też takie kartki w domu, bo czasami, wiecie, coś tam nam się nie chce, ale jak sobie przypomnimy, dlaczego żeśmy to zrobili, dlaczego rozpoczęliśmy coś, to wtedy jest nam łatwiej to kontynuować i doprowadzić do końca.


Następna Lekcja